27 lipca, w sobotę, o godz.10-ej spod naszego kościoła wyruszyła pielgrzymka. Jechaliśmy autobusem. W drodze śpiewaliśmy Godzinki o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny i modliliśmy się na różańcu. Do sanktuarium Matki Bożej Patronki Rodzin w Leśniowie dotarliśmy ok. 13.30. Tam ks. Jan odprawił Mszę św. Po mszy historię tego miejsca wybranego przez Matkę Bożą barwnie opowiedział nam jeden z braci paulinów. Uroku chwili dodała nam aura. Można to odczytać jako dar Matki Patronki Rodzin. Kiedy przybyliśmy do Leśniowa, świeciło słońce. Gdy wchodziliśmy na teren sanktuarium pogoda zaczęła się zmieniać. W czasie Mszy św. była burza, a na pożegnanie towarzyszył nam „prysznicowy” deszczyk. Obmyci z lekka i ochłodzeni ruszyliśmy do Częstochowy.
W Częstochowie po rozlokowaniu się w Domu Pielgrzyma i po obiedzie udaliśmy się na Jasną Górę. Tam ks. Jan spotkał się z oczekującymi na niego nowogródzianami, dla których w Kaplicy Różańcowej odprawił Mszę św. Potem miał z nimi spotkanie.
Wszyscy uczestniczyliśmy w Apelu Jasnogórskim. Było to wielkie przeżycie. Niezależnie od miejsca, w którym się każdy z nas znajdował mógł odczuć bliskość naszej Matki i wiedział, że jest u Niej.
Rano o 5.30 mogliśmy śpiewać Godzinki. Były one wstępem do przeżywania niedzieli na Jasnej Górze Zwycięstwa.
Po śniadaniu o godz.10-ej spotkaliśmy się na wałach, aby uczestniczyć w nabożeństwie Drogi Krzyżowej. O godz. 11.00 w Kaplicy jasnogórskiej sprawowana była Msza św. w intencji nowogródzian. Homilię wygłosił ks. Jan wspominając w niej martyrologię sióstr nazaretanek oraz dzieje Sługi Bożego ks. Aleksandra Zienkiewicza. Atmosfera Jasnej Góry i możliwość spotkania „twarzą w twarz” z naszą Matką pozostawiła na nas niezapomniane wrażenie.
W drodze powrotnej w Godzinie Miłosierdzia odmówiliśmy Koronkę. Był czas na śpiew i rekreację. Pielgrzymkę zakończyliśmy Różańcem.