W czasie Wielkiego Postu podejmujemy różne czynności, aby dobrze przygotować się do Świąt Wielkanocnych, m.in. pościmy, składamy jałmużnę, staramy się więcej modlić. Można to określić mianem metanoi, czyli zmianą sposobu myślenia i postępowania, która prowadzi do trwalszego przylgnięcia do Boga.
Jedną z takich podejmowanych praktyk jest Droga Krzyżowa. W piątek 16 marca mogliśmy przeżyć i przejść Drogę Krzyżową ulicami naszej parafii. Rozpoczęliśmy o godzinie 19.00, mimo aury, która tego dnia z wiosennej przerodziła się w zimową, ku zaskoczeniu wielu parafian. Nie była to najłatwiejsza Droga, jednak idąc w zimnie, wśród sypiącego po oczach śniegu, mogliśmy rozważać słowa Pana Jezusa i św. Faustyny, które pozwoliły nam  bardziej zajrzeć w głąb naszych serc, przyjrzeć się naszemu życiu i postępowaniu.
Na zakończenie ks. Jan powiedział: Droga Krzyżowa jest trudna i droga naszego życia jest trudna. Na co dzień wszyscy zmagamy się z wieloma przeciwnościami, jednak słowa Pana Jezusa skierowane do św. Faustyny dają nadzieję:
Dopuszczam przeciwności, aby pomnożyć twoje zasługi. Nie za pomyślny wynik nagradzam, ale za cierpliwość i trud dla Mnie podjęty.
Dlatego podejmujmy ten trud, z cierpliwością i pokorą, pamiętając, że Jezus Chrystus oddał swoje życie za nas z miłości.