W pierwszą sobotę miesiąca, a zarazem święto Matki Bożej Różańcowej, po Mszy św. i comiesięcznej zmianie tajemnic różańcowych, licząca ponad 40 osób grupa udała się autokarem do Złotego Stoku. Wraz z ks. Proboszczem pielgrzymowaliśmy, aby wziąć udział w inicjatywie „Różaniec do granic”, aby na granicy Polski modlić się o pokój dla naszej Ojczyzny i całego świata.
Po przyjeździe na miejsce do wyznaczonego kościoła stacyjnego dołączyliśmy do jednej z trzech grup i wyruszyliśmy na granicę. Droga wiodła w góry i wielu z nas musiało włożyć w nią sporo wysiłku. Na całe szczęście dopisała pogoda. Już na szczycie, na granicy okazało się, że uczestników w naszej grupie tak „na oko „jest ok. 500. Przy pogodzie w kratkę (deszczyk i słoneczko), odmówiliśmy wszystkie cztery części różańca wysłuchując przed każdą z nich rozważania. Pierwsze 2 części były za Polskę, a 2 następne za świat.
W tej grupie modlitewnej byli też młodzi ludzie. Różaniec zaczął się, wzdłuż granic naszej Ojczyzny punktualnie o godzinie 14-tej i trwał ok. 2 godzin. Metropolita lubelski ks. abp Stanisław Budzik powiedział, że:”Ten „Różaniec do granic” ma nas nie tyle otoczyć jakimś kordonem przed światem, ale nas otworzyć i powiedzieć światu, że różaniec to jest modlitwa, która jednoczy Kościół, modlitwa, która niesie pokój, modlitwa, która łączy narody ”
Wracaliśmy i towarzyszył nam deszczyk, ale nasze serca były radosne.
Więcej zdjęć można zobaczyć klikając na obrazek.